Haft krzyżykowy odkryłam całkiem niedawno, może jakieś 15 lat temu Kupiłam sobie zestaw do haftowania poduszek w Lidlu i tak mnie to wciągnęło, że nie spałam po nocach tylko wyszywała i wyszywałam i wyszywałam. Tak mnie to wciągnęło.
Haftowanie krzyżykami działa bardzo relaksująco - przynajmniej na mnie.
Lubię robić małe elementy, takie jak np. na kartki pocztowe, ale także większe praca np. poduszki czy obrazki.
Zostaw Komentarz